Tak, w Polbanku również Ciebie uważają za debila…
Zasady są takie… Przychodzimy do banku i chcemy kredyt, 12.000 zł na rok. Będziemy oddawać po 1.000 zł miesięcznie. Pożyczamy tyle samo ile oddajemy. Prosto łatwo i przyjemnie… niby się wszystko zgadza. Żeby nie było odsetek musimy zapłacić prowizję za kredyt. A tu zaczynają się schody, bo prowizja wynosi 9% i jest odejmowana od kwoty zaciągniętego kredytu.
No i teraz matematyka:
Kredyt: 12.000 zł
Prowizja 9% = 1.080 zł
Faktycznie pożyczamy: 10.920 zł
Spłacamy: 12.000 zł
Zatem są odsetki czy ich nie ma?
Pożyczamy 10.920 zł oddajemy 12.000 zł czyli odsetek jest: 9,89% w skali roku
Dorzucimy do tego prowizję i RSSO robi się na poziomie 19%
Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że banki zarabiają na pożyczaniu pieniędzy. Taki biznes… ale po co przy tym kłamać? Przecież w interesie samych banków jest, żeby ludzie nie patrzyli na nie jak na instytucje próbujące kogoś oszukać.
Przemysław Wiśniewski
doradcy.olsztyn.pl