Taka ciekawostka. Dlaczego nie słychać ostatnio nic na temat problemów u naszych południowych sąsiadów ani z finansowaniem długu, ani z gospodarką? Bo są zawsze o 2-3 kroki przed nami. A przekładając na czas, około roku dzieli nasze wspaniałe instytucje kreujące politykę pieniężną w kraju do podjęcia tych samych decyzji co oni.

Sytuacja jest następująca. Czech, który płacił w przeliczeniu na złotówki 1.000 zł raty kredytu 2 lata temu, obecnie płaci odrobinę więcej niż połowę. Polak, który płacił 1.000 zł raty 2 lata temu, po ostatniej obniżce stóp będzie płacił znów 1.000 zł bo płacił więcej.

Obniżka stóp do poziomu czeskiego spowoduje, że na rynku nieruchomości pojawią się znów kupujący.

Przemysław Wiśniewski
doradcy.olsztyn.pl