Cena za udawaną niezależność…

07:26

Wysoka cena za udawaną niezależność.
Ciekawostką, która zastanawiała od dawna, było to że klient zainteresowany kredytem nie miał możliwości skorzystać z usług nie składając wniosku kredytowego w Getin Banku. Nawet jeżeli z góry decydował się na inny bank.
Co więcej nie wiedział, że jeżeli weźmie kredyt w Getin Banku to doradca open finance będzie miał go zaliczonego do planu podwójnie.
Wielokrotnie zdarzało się, że klient czekał na decyzje kredytowe z innych banków mając już decyzję z Getinu. I nie wiadomo czemu zawsze się to przeciągało, żeby już wreszcie nie czekać tylko skorzystać z Getinu.

Rezultat: 50% spadku udzielonych kredytów…http://wyborcza.biz/finanse/

Ile kosztuje bezzwrotne 25.000 zł od Idea Banku? To odpowiednik zwykłego kredytu na 32% w każdym innym banku…

17:26

Każdy by chciał dostać coś za darmo… Jak byłem mały to starsza Pani rozdawała przez okno cukierki na podwórku… Jakiś czas temu dostałem choinkę od któregoś radia… nawet nie do końca wiedziałem od którego… ALE NIGDY NIE DOSTAŁEM NICZEGO OD BANKU.

I wy też nie dostaniecie…

Pożyczka udzielana jest na 10 lat i spłaca się jedynie raty odsetkowe. Po 10 latach oddaje się 25.000 zł. Warunkiem umorzenia jest terminowa obsługa rat bez żadnego dnia opóźnienia przez całe 10 lat, wpływ minimum 500 zł miesięcznie na konto oraz opłacanie przez cały okres abonamentu na usługi księgowe w TAX CARE.

Więc przechodzimy do obliczeń:

Pożyczka będzie kosztowała przynajmniej 18% choć obawiam się że jestem zbytnim optymistą. Przez cały czas opłacamy abonament księgowy. Ja swojej księgowej płacę 100 zł + VAT (chociaż nie zapłaciłem ostatnio za 2 mc – przepraszam Pani Ewo przelew zrobię w poniedziałek) Za to samo w TAX CARE wychodzi 239 zł.

Zakładamy teraz wariant optymistyczny. Płacimy przez 120 mc raty odsetkowe i umarzają nam kapitał. Pożyczka kosztuje nas 45.000 zł odsetek. Odpowiada to kredytowi na 25.000 zł zaciągniętemu w każdym innym banku, który spłacany jest co miesiąc w ratach kapitałowych i odsetkowych na 13%. Jest to zwykły kredyt ani szczególnie tani ani drogi. Dodatkowo możemy go spłacić w każdym momencie i nie musimy prosić nikogo o nic.

Teraz doliczymy do tego koszty obsługi księgowej. Przez 120 mc przepłacamy 116 zł co da 13.920 zł. Jeżeli tą kwotę doliczymy do kosztu „bezzwrotnej pożyczki” to sytuacja zmienia się znacznie. Automatycznie staje się to odpowiednikiem pożyczki w normalnym banku bez umarzania niczego oprocentowanej na 21% czyli już dość dużo.

A teraz pokażcie mi człowieka, któremu przez 10 lat nigdy nie zdarzy się spóźnić chociaż raz o 1 dzień z zapłaceniem raty albo opłaceniem abonamentu księgowego. Ja nie znam nikogo takiego. Wtedy nie możemy liczyć na umorzenie ostatniej raty w wysokości całego pożyczanego kapitału. Tym samym mamy odpowiednik kredytu na 32% w skali roku.