ABW zabezpieczyło dokumenty finansowe Remedium Doradcy Finansowi z Olsztyna

07:39

A lokalne media, w których Remedium publikuje reklamy milczą. Czekałem od wtorku z publikacją, ale cisza…

http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wiadomosci/Kolejny-parabank-pod-lupa-sledczych

Nie wiemy jeszcze jaki będzie wynik kontroli. Faktem jest, że przez długie lata Remedium oferowało mieszkańcom Olsztyna i okolic lokaty nawet i na 10% i zapewne to będzie przedmiotem ewentualnego postępowania.

„Mieszkanie dla Młodych” zamiast „Rodzina na swoim”

15:11

Mamy wreszcie jakiś konkret. Przedstawiciele rządu w ramach trwającej od kilku dni inicjatywy rzucają pomysłami na lewo i prawo. No i mamy tego efekt.

„Mieszkanie dla Młodych” czyli MdM ma wejść od połowy 2013 roku lub najpóźniej do 2014, w miejsce likwidowanej Rodziny na swoim. Poniżej w dużym skrócie szczegóły:

1. dopłata będzie dotyczyła wyłącznie nowych mieszkań
2. tylko dla osób kupujących pierwsze mieszkanie
3. wiek przynajmniej jednego małżonka musi być poniżej 35 lat, dla osób samotnie wychowujących nie będzie limitu wieku
4. warunkiem dofinansowania zakupu mieszkania będzie zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego
5. dopłata pomniejsza kwotę zaciąganego kredytu
6. rodziny bezdzietne oraz single otrzymają dofinansowanie 10% ceny mieszkania
7. rodziny z dziećmi oraz osoby samotnie wychowujące dostaną dofinansowanie 15% ceny mieszkania
8. dodatkowe 5% dofinansowania dostanie rodzina w której w ciągu 5 lat od zakupu urodzi się kolejne dziecko
9. obowiązywać będzie limit cenowy korygowany dla każdego województwa co pół roku
10. mieszkanie nie może przekroczyć 75m2, dopłata będzie do 50m2 bez podziału na singli i rodziny

Zapowiada się ciekawie. Czekamy na bliższe szczegóły odnośnie nowego programu. Rząd twierdzi, że będzie mogło z niego skorzystać około 36 tysięcy osób, a pieniądze na jego finansowanie zapewni likwidacja ulgi na materiały budowlane. Czyli wyższy VAT spowoduje podwyżkę cen mieszkań, którą pokryje rząd dopłatą do mieszkań dla młodych osób. Tak w skrócie 🙂

Przemysław Wiśniewski
www.doradcy.olsztyn.pl
tel. 607 904 501

Czy kredyt w walucie obcej ciągle ma sens?

20:42

Dlaczego raty kredytów walutowych są niższe niż złotówkowych?
Prosta sprawa… WIBOR = 4,88%… EURIBOR = 0,212%

I wszystko było by super, gdyby nie to, że marże kredytów w euro i złotówkach gdzieś w okolicy przełomu stycznia i lutego 2012 rozjechały się zupełnie. Najniższe marże kredytów złotówkowych wzrosły od stycznia z okolic 0,85%-1,00% do 1,20%. Najniższą marżę kredytu w euro jaki udało mi się uruchomić na początku 2012 roku to 1,7%. Miesiąc temu uruchomiłem kredyt z marżą 3,4% czyli dwa razy większą.

Wnioski… oprocentowanie kredytu złotówkowego wzrosło z około 5,80% do 6,20%. W tym czasie WIBOR wzrósł 4,90 do 5,20 i spadł do 4,88 czyli można powiedzieć, że zachował się stabilnie i nie wpłynął znacząco na koszt kredytu.

W tym samym czasie EURIBOR spadł z 1,2% do 0,2% a marże wzrosły z 1,7% – 2,0% do 3,4%.  Wnioski przychodzą same. Banki zamieniają spadek EURIBORU na zwiększenie marży, zwiększając swoje zyski.

Co więcej, jeżeli strefa euro się nie rozpadnie i jakimś cudem wprowadzimy do Polski wspólną walutę, kredyty złotówkowe zostaną zamienione na kredyty w euro z marżą 1%. Posiadacze kredytów w euro, nadal będą je mieć z marżą 3,4%. Wtedy tańsze kredyty walutowe zamienią się z 2-3 krotnie droższe kredyty w lokalnej walucie.

I na koniec co najważniejsze… jeszcze rok temu i wcześniej, zaciągnięcie zobowiązania w euro pozwalało oszczędzić 100.000 zł i więcej na odsetkach biorąc na siebie ryzyko walutowe. Wprawdzie odkąd w 2008 roku gwałtownie wzrosły kursy walut ryzyko ich dalszego wzrostu jest niewielkie, jednak wciąż występuje. Obecnie przeciętna różnica między kosztem takiego samego kredytu rzadko kiedy przekracza kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wciąż się opłaca, jednak coraz mniej.

Dorzucę jeszcze małą prognozę… Aktualny WIBOR wynosi 4,88%. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy w reakcji na spowolnienie światowych gospodarek oraz z związku z dużym napływem kapitałów zagranicznych do Polski co widać na notowaniach Polskich obligacji 10-letnich spodziewam się jego spadku w okolice 3,5%. Zatem w ciągu kilkunastu miesięcy od teraz kredyty w euro zaciągane przy obecnych warunkach będą kosztować dokładnie tyle samo co złotówkowe.

Przemysław Wiśniewski
doradcy.olsztyn.pl
tel. 607 904 501